Wieża strażacka
Wieża strażacka
To jedyna pozostałość po remizie, w której jeszcze w latach 70. urzędowali szczecineccy strażacy. Budowla powstała w 1892 roku. Niegdyś z wysokości kilkunastu metrów można było obserwować cały Szczecinek, dziś wieżę przesłoniły wyższe budynki.
O planach inwestycji w pobliżu wieży przy ulicy Strażackiej pisaliśmy w połowie roku, gdy po rozbiórce baraku po dawnej komendzie strażaków rozpoczęły się badania geologiczne gruntu. Powstanie tu trzykondygnacyjny budynek z poddaszem. Na parterze znajdzie się stylowa restauracja "Pod czerwonym kurem", a na piętrach mieszkania lub lokale usługowe. Zagospodarowane zostanie także wnętrze wieży straszące pustką od dziesięcioleci. Powstaną tam stylowe pokoje.
Ostatnio lokalne pismo "Temat" doniosło, że inwestycja zostaje wstrzymana.
- Bzdura, ruszamy z pracami pod koniec marca - komentuje te doniesienia Edward Nowak, szczecinecki przedsiębiorca, właściciel terenu po dawnej remizie.
Edward Nowak przyznaje, że wystąpiono do starostwa o zawieszenie postępowania w sprawie wydania pozwolenia na budowę, ale tylko po to, aby zmieścić w urzędowych terminach, a to byłoby niemożliwe, bo opóźniało się wydanie opinii przez konserwatora zabytków (wieża jest wpisana do rejestru zabytków). Teraz formalnościom stało się zadość, pozwolenie na budowę jest i wykonawcy wejdą na plac budowy w najbliższych tygodniach.
Nieruchomość przy Strażackiej prywatny inwestor firma Nowak@Nowak kupił 10 lat temu. Od tej pory parterowy, szpetny pawilon tylko niszczał i popadał w coraz większą ruinę, jeszcze bardziej szpecąc centrum Szczecinka. Teraz atrakcyjnie położona działka doczekała się swoich dobrych dni.
Dodajmy, że firma Nowak&Nowak, znana do tej pory z branży paliwowej, ma teraz zamiar zainwestować w szczecinecką turystykę. Firma jest także właścicielem placu Kamińskiego, na którym ma stanąć wielki kompleks hotelowo-mieszkalno-usługowy.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?