(fot. Fot. KPP Świdwin)
Mężczyzna jechał audi A4, kiedy w okolicy miejscowości Miłobrzegi chciał wyprzedzić "malucha". Jednak podczas tego manewru zahaczył o fiata, odbił się od niego i wjechał na pobocze, uderzając w drzewo. Zginął na miejscu. Kierowcy i pasażerowi fiata 126 p nic się nie stało. Z wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że kierowca audi rozpoczął wyprzedzanie, kiedy fiat sygnalizował już chęć skrętu w lewo.
To nie jedyny wypadek w gminie Świdwin w ciągu ostatniej doby.
Był czwartek, godz. 12 w nocy, kiedy na trasie Bystrzynka - Nielep (gmina Świdwin) dostawczy mercedes 307 z nieustalonych przyczyn zjeżdża na lewy pas jezdni, a następnie uderza w drzewo. W samochodzie byli: 20-letni Krzysztof Ł., jego równolatek Wojciech W. i 21-letni Piotr R. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu, którego we krwi mieli ponad jeden promil. Kiedy na miejsce przyjechały policja i pogotowie, mężczyźni bez żadnego skrępowania, na głos, ustalali między sobą oficjalną wersję wydarzeń.
Żaden nie chciał przyznać się, że kierował samochodem. Ostatecznie 20-latkowie z drobnymi obrażeniami trafili do szpitala, a 21-latek do policyjnego aresztu ze względu na podejrzenie matactwa w sprawie. Sprawcy wypadku, który do tego jechał pod wpływem alkoholu, grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Żaden z mężczyzn nadal nie przyznaje się do kierowania autem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?