- W piątek wieczorem lało, a tu do rejestracji w kolejce stało ze 150 osób - mówi Feliks Kostrzak, dyrektor Polanowskiego Ośrodka Kultury i Sportu. - Mieliśmy przygotowane 1.200 zestawów i do godziny 22 wszystkie wydaliśmy. Rok temu było tylko niewiele ponad 700 motocykli, więc nie liczyliśmy na taki najazd. Dowieźliśmy blachy, koszulki, wyznaczaliśmy dodatkowe miejsca, potem rezerwowe,
A ludzi wciąż przybywało. Zjechało ich ponad dwa tysiące, czyli prawie dwa razy tyle, co normalnie. Kompletnie, ale bardzo miło, zaskoczyli organizatorów. Ci dwoili się i troili, aby wszystkich obsłużyć i przyjąć.
- Bo to przecież dwudziesty, jubileuszowy zjazd. Dlatego każdy chce być. Nie wyobrażam sobie, żebym mógł przepuścić taką imprezę - mówi Janek Kosik z Warszawy. - No i grał "Dżem". Ale dał czadu!
- To że leje, że nie ma parady, to przecież są pier..., to znaczy drobiazgi - mówi Magneto, motocyklista z Ustki. - Nie dlatego tu przyjeżdżamy. Jesteśmy dla atmosfery, a ta jest niepowtarzalna. Trudno to określić, jest po prostu zajefajnie.
W piątek wieczorem, kiedy zgrały zespoły "Johnny Cojote" i "Dżem", pod sceną było głośno, i bardzo, ale to bardzo ciasno. Bawili się nie tylko motocykliści, ale także ich rodziny, goście, mieszkańcy gminy i przyjezdni, którzy chcieli pooglądać motory, zobaczyć konkursy i posłuchać głośnej muzyki.
Motocykliści jeździli na czas po torze crossowym, brali udział w licznych konkursach, w których popisywali się sprawnością. Kluby rywalizowały w przeciąganiu nad błotem wozu strażackiego i liny. Zawodnicy podjeżdżali pod strumień wody, pokonywali "błotko" na motocyklu i szczudłach, no i upalali "kapcia". W niedzielę wyjeżdżali.
- Byłem tu pierwszy raz razem z kolegami. To oni namówili mnie na przyjazd - mówi Tomek ze Szczecina. - To fantastyczny zakątek, świetne miejsce miejsce do jeżdżenia. Za rok na pewno będę znowu.
A organizatorzy już teraz zapraszają na kolejny 21. zlot i wielką paradę pięknymi, wyremontowanymi ulicami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?