Inwestycja za ponad 100 milionów złotych

Na przekazanie niemieckiej firmie 12 ha ziemi w użytkowanie wieczyste zgodzili się już drawscy radni.

- W Drawsku jest dobry klimat dla inwestorów zagranicznych. Dlatego właśnie fabryka biopaliw powstanie właśnie tutaj - powiedział nam Wilfried Hartlef, dyrektor RPE.

Działka, którą zaoferowała gmina, leży w pobliżu drogi krajowej do Szczecina, w bezpośrednim sąsiedztwie przeładunkowej rampy kolejowej.

- To dla nas bardzo ważne, bo będziemy potrzebowali dużą ilość surowca - wyjaśnił Klaus Dollst, naczelny inżynier firmy. - W zakładzie znajdzie zatrudnienie około 50 osób. Kilkunastu specjalistów z Niemiec oraz miejscowi pracownicy. Ponadto damy pracę wielu rolnikom.

Bo w Drawsku biopaliwa nie będą produkowane z rzepaku. Surowcem do produkcji ma być drewno oraz masa roślinna pochodząca z uprawy zmodyfikowanej wierzby energetycznej.

To duża szansa dla rolników mających swoje gospodarstwa w promieniu 50 km od siedziby projektowanego zakładu. RPO zamierza zaproponować im kontraktacyjną uprawę surowca dla fabryki.

Wilfried Hartlef nie chce jeszcze zdradzać szczegółów dotyczących procesu produkcji. Wiadomo tylko, że w Drawsku powstać ma zaawansowany technologicznie kompleks o wartości ponad 35 mln euro. Podobną fabrykę Niemcy otworzyli na początku tego roku pod Hamburgiem, a o jej randze świadczy osobisty udział w otwarciu kanclerz Angeli Merkel.

Właściciele podkreślają, że zakład będzie w stu procentach przyjazny dla środowiska. Projekt uzyskał certyfikat bezpieczeństwa Unii Europejskiej. Niebawem rozpoczną się badania gruntu, na którym stanąć ma fabryka. Po jej wybudowaniu powstanie polska spółka z o. o., która zarządzała będzie zakładem.

Produkowane tu biopaliwo przeznaczone będzie na potrzeby przemysłu farmaceutycznego, dla zakładów chemicznych oraz dla stacji paliw, dla silników diesla.