Niektórzy amatorzy bardzo zimniej wody kąpią się już od tygodni. Jednak dla większości morsów niedzielna kąpiel była prawdziwym początkiem sezonu.
Tradycyjnie zabawa zaczęła się kilka minut przed południem na plaży tuż przy kawiarni Floryn. By punktualnie o godzinie 12 wejść do wody, kąpiący musieli się dobrze rozgrzać. Bez tego ani rusz! Kilka minut energicznych podskoków, biegania po piasku czy aerobiku to absolutne minimum.
Kilka lat temu zimą kąpało się zaledwie kilka osób, budząc przy tym wielką sensacją. Dziś spacerowicze przyzwyczaili się do niedzielnych kąpieli - raz bo morsów jest coraz więcej, dwa - od kilku lat Mielno organizuje zloty morsów. Sylwester Zalewski, prezes koszalińskiego klubu: - Bycie morsem jest coraz bardziej popularne. Bardzo nas to cieszy. Chętnie witamy nowych kapiących.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?