Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiepska propozycja

JAKUB ROSZKOWSKI [email protected]
Alfred Kiljan mieszka w budynku przeznaczonym do rozbiórki. - Mieszkania w TBS to jedno. Ale żeby mi chociaż tutaj coś naprawili albo znaleźli inny lokal - mówi zrezygnowany. Rodzin w podobnej sytuacji jest w Bialogardzie 29. Miasto nie ma gdzie ich wykwaterować.
Alfred Kiljan mieszka w budynku przeznaczonym do rozbiórki. - Mieszkania w TBS to jedno. Ale żeby mi chociaż tutaj coś naprawili albo znaleźli inny lokal - mówi zrezygnowany. Rodzin w podobnej sytuacji jest w Bialogardzie 29. Miasto nie ma gdzie ich wykwaterować. Radek Koleśnik
Chcesz mieć nowe mieszkanie w białogardzkim TBS? Nowa propozycja miasta jest taka - zapłać 50 tysięcy złotych wkładu własnego. Chętni?

CZYNSZ BĘDZIE WIĘKSZY

Nasza sonda
Nasza sonda Infografika: Bartosz Ignasiak

Nasza sonda
(fot. Infografika: Bartosz Ignasiak)

CZYNSZ BĘDZIE WIĘKSZY

Wysokie koszty budowy przełożą się na wysokość czynszu, który będą musieli płacić przyszli lokatorzy. W czynsz wliczona jest m.in. spłata kredytu, jaki zaciąga TBS. Teraz, mieszkając w białogardzkim TBS, płaci się około 6,50 złotego za jeden metr kwadratowy. Ci, którzy wprowadziliby się do nowych, znacznie droższych lokali, płaciliby już około 8 lub nawet 9 złotych za metr.

(qba)

Prawie nikt na coś takiego się nie zgadza.

Wbrew zapowiedziom władz miasta wciąż nie zapadła decyzja w sprawie budowy nowego bloku Białogardzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Obiekt ma kosztować ponad 5 mln zł - o prawie 2 mln zł więcej niż zakładano.

- Złożyliśmy wniosek do miasta, by dołożyło brakującą kwotę - mówił nam wczoraj Władysław Szymielewicz, prezes BTBS (miasto jest głównym udziałowcem w BTBS). - Będziemy naciskać, by burmistrz te pieniądze dał. Ja wiem, to jest bardzo droga inwestycja, dużo droższa niż zakładaliśmy. Ale przecież jutro, za tydzień i za rok nie będzie taniej. Nie ma więc wyjścia. Trzeba budować - uważa prezes TBS.

Co ciekawe, mimo że nadal nie wiadomo, czy obiekt na pewno powstanie, już jest wybrany wykonawca - spółka Matexim - który przedstawił nawet harmonogram prac. Projekt dotyczy budowy obiektu z 24 mieszkaniami. Budynek ma stanąć na rogu ulic Reymonta i Świętochowskiego. Powinno tam być pięć mieszkań jednopokojowych, siedem dwupokojowych, sześć trzypokojowych i sześć czteropokojowych. Budowa powinna się rozpocząć jeszcze w tym roku. Jest jednak wciąż odwlekana.

- Większego dofinansowania tej budowy już nie będzie. Nie ma na to zgody - odpowiadał nam wczoraj na słowa Władysława Szymielewicza Stefan Strzałkowski, burmistrz Białogardu. - Poszukamy osób chętnych do zamieszkania w nowym obiekcie, które będą w stanie partycypować w kosztach budowy. Bo miasto już żadnych pieniędzy nie dołoży.

Racja, miasto nie dołoży, bo pieniędzy nie ma. Gorzej że plan remontów istniejących budynków jest też marny.

- Mamy 16 budynków, które są przeznaczone do rozbiórki. Ale mieszka w nich jeszcze 29 rodzin, bo nie mamy ich gdzie wykwaterować. Przyznaję, kłopoty z lokalami są ogromne - poinformował nas Zbigniew Raczewski, zastępca burmistrza Białogardu.

W tej chwili budżet miejski chce dać na nowy budynek BTBS tylko 10 procent całej inwestycji, czyli około 600 tys. zł. By budowa ruszyła, potrzebnych jest 30 procent, czyli około 2 mln zł. Jeśli więc brakujące pieniądze będą mieli - według planu burmistrza - dołożyć przyszli mieszkańcy, wysokość ich wkładu może wynieść nawet 50 tysięcy złotych za jeden lokal! Powiedzmy sobie szczerze, to nierealne, nikt tyle nie da za mieszkanie, które nigdy nie będzie jego własnością - mówiliśmy burmistrzowi. - W środę przyjedzie do nas minister budownictwa i będzie mówił m.in. o perspektywach TBS. Warto przyjść i go posłuchać. Wierzę, że przekona wielu do tego projektu - odpowiedział nam.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera