Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Kocham Koszalin" po raz drugi

JOANNA KRĘŻLEWSKA [email protected]
Ten plakat ma zwrócić uwagę na historyczną przestrzeń naszego miasta – tłumaczył Zdzisław Pacholski.
Ten plakat ma zwrócić uwagę na historyczną przestrzeń naszego miasta – tłumaczył Zdzisław Pacholski.
Od kilku dni na fasadzie Muzeum od strony ulicy Młyńskiej koszalinianie mogli zobaczyć billboard autorstwa Zdzisława Pacholskiego, drugi komentarz do hasła "Kocham Koszalin".

Czerwiec 1976 roku. Koszalin, ulica Zwycięstwa. Przed ratuszem ludzie biorą udział w manifestacji zorganizowanej przez I Sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR.
To sprzeciw wobec strajku radomskich robotników, którzy nie godzili się z podwyżkami cen żywności uchwalonymi przez sejm. Wszystkiemu z zaciekawieniem przygląda się mała dziewczynka, spacerująca środkiem ulicy. Nic nie robi sobie z szumnych haseł, zapewniających, że lud kocha partię. "Kocham Koszalin od dziecka" informuje podpis pod zdjęciem.

- Chcę, żebyśmy mieli, jak ujął to Ryszard Kapuściński, poczucie trwania czasu - powiedział Zdzisław Pacholski. Fotograf chce odnaleźć bohaterkę swojego zdjęcia. - Dziś ma około 35 lat. Jeśli ktoś rozpozna się na zdjęciu bardzo proszę o kontakt - zachęca.

Tym razem projekt współfinansowany jest przez ratusz. Pierwszy plakat autorstwa Roberta Knutha, przedstawiający korpulentną kobietę, nie spodobał się naszym włodarzom. Pojawiały się komentarze, że billboard nie promuje miasta i jest nieestetyczny. - Tak naprawdę chodziło o sprawy finansowe i o to, że projekt od początku się o mnie nie otarł. Kontrowersyjne pomysły mogą być fantastyczną promocją - wyjaśnił Andrzej Jakubowski, zastępca prezydenta miasta. - Nie miałem nic przeciwko tej pani. Przyznam się, że osobiście podobają mi się duże kobiety - zapewnił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!