Mamy "Wolność" zamiast "Przyjaźni"

Nowe - stare kino

Nowe - stare kino

Remont kina w Szczecinku kosztował grubo ponad 8 mln zł. Na zmodernizowanej sali, która pełni także rolę estrady widowiskowej, może się teraz pomieścić 300 widzów. Nowoczesne projektory i nagłośnienie zapewniają wrażenia na miarę XXI wieku.
Gmach pomieścił także ośrodek kultury, który przeniósł się tu z deptaku. W pierwszych miesiącach frekwencja na seansach przeszła oczekiwania gospodarzy, a wyposzczeni mieszkańcy Szczecinka szturmują kino, wypełniając widownię w średnio 70 procentach.

Taką propozycję spośród zgłoszonych przez mieszkańców wybrała komisja konkursowa.

Zmiana ma związek z generalną przebudową i remontem starej "Przyjaźni". Po ukończeniu inwestycji władze miasta uznały, że przy okazji warto też nadać kinu nową nazwę. Postanowiono, że propozycje będą składać sami mieszkańcy Szczecinka, a wyboru dokona komisja konkursowa.
Kartki z propozycjami przez blisko dwa miesiące wrzucano do urny w holu kina. Uzbierała się ich ponad setka.

- Komisja miała trudne zadanie - mówi Andrzej Górka ze Szczecineckiego Ośrodka Kultury. - Do ścisłego finału przeszły m.in. "Kadr", "Feniks", "Szok", "Centrum" i właśnie "Wolność".

Po długiej dyskusji zdecydowano się na ostatnią z tych propozycji. - Przeważyło kilka argumentów - uzasadnia A. Górka. - Tak nazywało się pierwsze kino w Szczecinku działające od stycznia 1946 roku, był też głośny film Marczewskiego "Ucieczka z kina Wolność", a i sama nazwa jest popularna w branży filmowej.
Okazuje się też, że "Wolność" pojawiała się też kilka razy w propozycjach mieszkańców. Jednym z tych, którzy zgłosili tę nazwę wraz z obszernym uzasadnieniem, jest Kazimierz Margol. - Cieszę się, że mój pomysł przypadł komisji do gustu, to będzie nawiązanie do tradycji kina w Szczecinku - uważa.
Mieszkańców Szczecinka nie będzie łatwo przekonać do zmiany przyzwyczajeń, bo "Przyjaźń" utkwiła w ich pamięci od ponad 40 lat. Na tej nazwie wychowało się kilka pokoleń kinomanów. Dlatego dyrekcja SzOK-u chce, aby fronton kina ozdobił podświetlany napis lub neon "Wolność". - Myślę, że po uzgodnieniach z projektantem budynku może się on pojawić za jakieś trzy miesiące - przypuszcza A. Górka.