Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protestujący: Atomu w Gąskach nie będzie! [wideo]

ing
Protestujący: Atomu w Gąskach nie będzie!
Protestujący: Atomu w Gąskach nie będzie! Radosław Brzostek
Od rana przed ratuszem w Koszalinie słychać i widać było przeciwników elektrowni jądrowej w Gąskach. - Nigdy nie będziemy za - mówili, gdy w urzędzie trwała konferencja w temacie energii.

- Żeby tu być, żeby nikt nas z tego placu nie wygonił, musieliśmy się zjednoczyć w jedną organizację i zarejestrować się jako Obywatelski Sojusz Antyatomowy - mówił nam na gorąco Bogdan Kochanowski z Mielenka, inicjator OSA. - Ale chcemy się jak najszybciej przemianować i przed OSA dodać Komitet, bo KOSA wymowniej brzmi.

Przeciwnicy lokalizacji elektrowni jądrowej w Gąskach do protestu byli przygotowani, bo to i dla nich nie pierwsza taka akcja. Wcześniej z gminy wystarali się o 1,5 tys. złotych na wynajem sceny i nagłośnienia oraz na gadżety atomowe, by bez nalepki "Stop Atom" nikt nie opuścił placu. Punktualnie o godz. 9.30, na pół godziny przed konferencją, z głośników wydobył się głos koszalińskiego rapera 4P. "Zbudujcie sobie elektrownię pod Warszawą ciu...! Macie przecież wody do schładzania reaktorów tyle..." - to tylko łagodny fragment refrenu piosenki, której nie mogli nie usłyszeć schodzący się do ratusza goście.

Na placu co rusz działacze OSA krzyczeli: - Nie dla atomu w Gąskach! Nie, nie nie! Zainteresowani tematem mogli też zabrać głos na scenie. Pierwszy zrobił to Krzysztof Chadacz, przewodniczący mieleńskiej rady gminy, której radni w 100% są przeciw elektrowni. - Zimno, zimno wszędzie, ale atomu w Gąskach nie będzie - krzyczał przez mikrofon. - Wszyscy rządzący, ci, którzy mają coś do powiedzienia w tym kraju, wychwalają pozytywy elektrowni atomowej. My jednak wiemy więcej, jesteśmy po wielu spotkaniach z naukowcami, profesorami i oni mówią jednoznacznie - atom to jest zagłada dla regionu turystycznego. Dla gminy Mielno i przyległych miast - dla Koszalina dla Kołobrzegu. Musimy się więc jednoznacznie i mówić nie dla atomu w Gąskach. Tak trzeba trzymać.

Gdy przed ratuszem kilkadziesiąt osób nie przestawało protestować, w budynku trwała konferencja zorganizowana przez Centrum Usługowo-Doradcze Euroregionu Pomerania, nad którą patronat objęli: minister Stanisław Gawłowski i prezydent Koszalina - Piotr Jedliński. Jej głównym celem była polsko-niemiecka wymiana doświadczeń w temacie energii jądrowej. Tu też swoje pół godziny miała Olga Roszak-Pezała, wójt gminy Mielno, która poinformowała o wszystkich dotychczasowych działaniach gminy i lokalnej społeczności wyrażających sprzeciw wobec lokalizacji elektrowni jądrowej w Gąskach. - Nasze stanowisko jest jednoznaczne, nie chcemy elektrowni, a wciąż chce nam się wyważyć zamknięte w tej sprawie drzwi - mówiła wójt. - Prowadzimy otwartą walkę z PGE.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo