Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aktorzy walczą o godność. Chcą zarabiać choćby tyle co nauczyciele

Leszek Wójcik
Leszek Wójcik
Wtorkowa sesja szczecińskiej Rady Miasta trwała nieco ponad godzinę - była to przedostatnia sesja Rady tej kadencji.
Wtorkowa sesja szczecińskiej Rady Miasta trwała nieco ponad godzinę - była to przedostatnia sesja Rady tej kadencji. Andrzej Szkocki
Protestujący od 22 dni aktorzy Teatru Współczesnego w Szczecinie wzięli udział w sesji Rady Miasta. - Walczymy o godne płace - powiedział podczas swojego wystąpienia aktor Maciej Litkowski, przewodniczący działającego w teatrze związku zawodowego. Po zakończeniu otrzymał brawa.

Wtorkowa sesja szczecińskiej Rady Miasta trwała nieco ponad godzinę - była to przedostatnia sesja Rady tej kadencji. Radni przegłosowali kilka uchwał ale to, co przyciągnęło uwagę obserwatorów wydarzyło się tuż przed zamknięciem sesji. W punkcie nazwanym w porządku obrad "sprawy różne", głos zabrał przedstawiciel protestujących pracowników Teatru Współczesnego w Szczecinie, znany aktor Maciej Litkowski, który jest jednocześnie przewodniczącym związku zawodowego.

- Jesteśmy bez transparentów, bębnów i okrzyków - zauważył na wstępie. - To dlatego, że wciąż jesteśmy otwarci na rozmowy i negocjacje.

Przypomnijmy. Aktorzy żądają podwyżek. Podkreślają, że od 2019 r. ich wynagrodzenia wzrosły zaledwie o kilkaset złotych. Jeszcze przed wygłoszeniem przygotowanego przemówienia, występujący w roli związkowca Maciej Litkowski, wytłumaczył radnym, że ich zarobki składają się z dwóch części.

- Stałej, która najczęściej jest równowartością pensji minimalnej i zmiennej zależnej od honorariów za zagrane spektakle - podkreślił. - My, mówiąc o praktycznym braku podwyżek, chcemy zwrócić uwagę, że między 2019 a 2024 r. zagraliśmy o 30 proc. mniej spektakli!

Występujący na sesji aktor przypomniał, że pracownicy teatru sygnalizują trudną sytuację finansową od 2022 r.

- W tym czasie przeprowadziliśmy rozmowy z sekretarzem miasta, wiceprezydentem i dyrektorem wydziału kultury - wymieniał. - Ponadto braliśmy też udział w komisjach kultury. Co z tego zostało? Obietnice.

Maciej Litkowski przyznał, że tym, co bezpośrednio skłoniło aktorów do podjęcia akcji protestacyjnej, były słowa wiceprezydent Lidii Rogaś, która na ostatniej komisji kultury powiedziała, że teatr powinien na siebie zarabiać.

To dlatego nasz protest jest pod hasłem "Teatr nie jest firmą" - przyznał reprezentujący protestującą załogę Maciej Litkowski.

Udowadniając, że szczeciński teatr nie jest wcale drogi, artysta podał wysokość dotacji przyznawanych teatrom w mniejszych od Szczecina ośrodkach: w Olsztynie, Kielcach i Opolu.

- Wszędzie tam dotacje są wyższe od tych, które otrzymujemy my - zapewnił.

Po zakończeniu wystąpienia Litkowski otrzymał brawa od radnych. Czy to sygnał, że aktorzy nareszcie wywalczą podwyżki? Wiceprezydent Szczecina Lidia Rogaś, pod koniec sesji przypomniała, że na piątek jest umówione spotkanie dyrektorów placówki z prezydentem Piotrem Krzystkiem - najprawdopodobniej będą rozmawiać o pieniądzach.

Aktorzy Teatru Współczesnego podkreślają, że mają dość głodowych pensji i protekcjonalnego traktowania przez urzędników. Chcą godnie żyć i godnie zarabiać... przynajmniej jak nauczyciele. Zapowiadają, że nie przestaną protestować dopóki nie zostaną zrealizowane ich postulaty - oprócz podwyższenia dotacji stałej, wyższej od obecnej o 1 mln zł, domagają się zorganizowania spotkania z prezydentem Szczecina i rozpoczęcia dyskusji o finansowaniu instytucji kultury z udziałem przedstawicieli związków zawodowych.

Artyści na razie nie mówią o strajku. Ograniczyli się do wywieszenia przed budynkiem teatru przy Wałach Chrobrego Listu otwartego do widzów - jego treść jest odczytywana przed każdym spektaklem.

Teatr Współczesny jest uważany za jedną z najważniejszych instytucji kulturalnych w kraju. Jego aktorzy są obecni na wszystkich najważniejszych festiwalach w kraju i za granicą - w ciągu ostatnich dwóch lat mieli ponad 30 festiwalowych pokazów.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Aktorzy walczą o godność. Chcą zarabiać choćby tyle co nauczyciele - Głos Szczeciński