Uwaga, drodzy Czytelnicy!
Już dziś zaczyna się kulminacja obchodów 750-lecia nadania Koszalinowi praw miejskich.
Z tej okazji już w najbliższy poniedziałek - tego dnia, jak wszyscy wiemy, w 1266 roku Koszalin stał się miastem - ukaże się specjalne wydanie „Głosu Koszalińskiego”. I będzie to wydanie zupełnie wyjątkowe, które każdy koszalinianin powinien zachować. Dlaczego? Bo ten właśnie numer trafi do specjalnej tuby, a ta zostanie zakopana wraz z przekazem dla potomnych i poleży tam pół wieku. Przypomnijmy, do tego wydarzenia dojdzie właśnie 23 maja. Tego dnia kapsuła - o wymiarach 55 centymetrów wysokości, 23 średnicy - zostanie zakopana poniżej poziomu zamarzania ziemi, na skwerku obok katedry, w samym centrum miasta. Stanie się to po uroczystej sesji Rady Miejskiej, a wcześniej do kapsuły - oprócz poniedziałkowego wydania naszej gazety - trafią m.in list zaadresowany do przyszłych pokoleń napisany przez radnych miejskich i prezydenta Koszalina, nie zabraknie też płyty z odgłosami Koszalina i samymi głosami koszalinian nagranymi przez dziennikarzy „Radia Koszalin”.
Ale nie tylko z racji tego, że poniedziałkowy „Głos” trafi do kapsuły czasu, warto będzie go kupić i zatrzymać na pamiątkę.
Otóż będzie miał on zupełnie inną, przygotowaną specjalnie na tę okazję, okładkę (którą już dziś możemy Wam zaprezentować u góry, obok tytułu). A wewnątrz gazety znajdziecie m.in rozmowę z Piotrem Jedlińskim, prezydentem Koszalina, opis tego, jak 750 lat temu wyglądało nadanie praw miejskich, a także obszerny materiał o tym, jaki Koszalin jest dzisiaj i wypowiedzi samych koszalinian o mieście, w którym żyją. Nie zabraknie, rzecz jasna, także obszernej, bogatej w zdjęcia, relacji z weekendowych obchodów koszalińskiego okrągłego jubileuszu.
Ale to nie koniec tego, co przygotowaliśmy dla naszych Czytelników z okazji tak szacownych urodzin Koszalina. Już dzień później, we wtorek 24 maja, wraz z naszą gazetą trafi do Waszych rąk specjalny dodatek historyczny.
Chcecie przeczytać, o czym „Głos” pisał 60, 47, 40 i 35 lat temu? Dowiedzieć się, jaki był średniowieczny Koszalin i jak żyło się ówczesnym mieszkańcom? Chcielibyście zobaczyć specjalnie przez nas wybrane zdjęcia z przedwojennego i powojennego Koszalina? Ciekawi Was to, o czym pisał najsławniejszy koszaliński kronikarz Wendland i w jaki sposób 700 lat temu zawierano w Koszalinie umowy, kto je zawierał i dlaczego? Chcecie przeczytać o tym, jaki rozwój Koszalina przewidywali planiści sprzed kilku dekad i kiedy koszalinian miało być 240 tysięcy, a kiedy przekroczył granicę 100 tysięcy? Chcecie sprawdzić, jak poradziliśmy sobie, wcielając się w koszalinianina z 1718 roku, który relacjonował pruskiemu królowi straszliwy pożar, który omal nie unicestwił miasta? Jeśli tak, to pamiętajcie: nie przegapcie także naszego wtorkowego wydania.
Popularne na gk24:
- Szokujące znalezisko na wysypisku w Sianowie. To prawdopodobnie zwłoki noworodka
- Matka sześciorga dzieci bez pieniędzy z 500+. Przez zajęcie komornika ze Szczecinka
- W lesie pod Mołotwem znaleziono skarb [zdjęcia]
- Pożar w Polanowie - palił się las na Górze Warblewskiej [ZDJĘCIA]
- Sześć lat śpi w namiocie, w lesie pod Koszalinem i ma już dość
- Plebiscyt "Mama, Tata i ja". Wybieramy najpiękniejsze zdjęcie rodzinne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?