Ligowe emocje w środku tygodnia. Młyny Stoisław Koszalin zagrają dziś z MKS Urbis Gniezno

Zespoły walczące o miejsca 1-6 dotarły do półmetka rozgrywek. Jeszcze przed rewanżami zapadło najważniejsze rozstrzygnięcie w tej grupie. Dzięki niedzielnej wygranej w Lublinie, KGHM Zagłębie Lubin zapewniło sobie piąty w historii i czwarty z rzędu tytuł mistrzowski.

Podopieczne Bożeny Karkut (prowadzi zespół od 2000 roku!) wywalczyły dotąd 67 z 69 możliwych do zdobycia punktów i na pięć kolejek przed końcem rozgrywek są poza zasięgiem rywalek.

W grupie mistrzowskiej otwarta jest wciąż sprawa 2. miejsca. Teoretyczną szansę na wbicie się na podium ma jeszcze zespół z Gniezna. W grupie spadkowej, na dwie kolejki przed końcem, przesądzona została degradacja Galiczanki Lwów. W barażach o utrzymanie zagra najprawdopodobniej Energa Szczypiorno Kalisz.

Młyny Stoisław po wygranej w sobotę z Piotrcovią Piotrków Trybunalski (29:25), rozegrają dzisiaj drugi z pięciu z rzędu meczów u siebie. O godz. 18.30 zmierzą się w hali przy ul. Śniadeckich z MKS Urbis.

Popularne Pszczółki zajmują 4. miejsce i niżej już w tabeli nie będą. Ich przewaga nad Młynami wynosi 17 punktów, a do zdobycia zostało tylko 15. Gnieźnianki wciąż mają prawo marzyć o miejscu na podium. Do odrobienia jest 7 pkt do KPR Gminy Kobierzyce. Zadanie arcytrudne, ale dopóki piłka w grze...

W tym sezonie zespół z Gniezna jest niewygodnym rywalem dla Młynów. W trzech wcześniejszych starciach, za każdym razem górą były Pszczółki. W sezonie zasadniczym Młyny uległy im 19:26 (wyjazd) i 21:30 (dom), a w grupie mistrzowskiej 25:27 w hali rywalek. Wynik tego ostatniego meczu pokazuje, że zespół Krzysztofa Przybylskiego jest w stanie powalczyć z MKS.

- Wtedy niewiele zabrakło, by pokonać Pszczoły. Teraz chcemy postawić kropkę nad "i". Bardzo nam brakuje sukcesu z zespołem z Gniezna w tym sezonie - nie ukrywa trener Młynów.

Koszaliński klub poinformował o podpisaniu nowego kontraktu z rozgrywającą Adrianną Nowicką. 29-letnia zawodniczka występuje w koszalińskim klubie od 2011 roku, z krótką przerwą na grę w Samobrze Tczew. Wywalczyła m.in. dwa brązowe medale mistrzostw Polski. Nowy kontrakt będzie obowiązywać przez dwa najbliższe sezony.

Przypomnijmy, że wcześniej umowy przedłużyły Barbara Choromańska, Natalia Filończuk, Gabriela Haric, Martyna Koper i Anna Mączka. Po jednym sezonie zespół opuści Marcelina Polańska. 25-letnia rozgrywająca, która dołączyła z Ruchu Chorzów, po sezonie przejdzie do KPR Kobierzyce.